Koleżanka poprosiła mnie o zrobienie ślubnej kartki, takiej gratulacyjnej. Dość odważnie dobrałam kolory, no bo dużo w niej mięty, różu i błękitu. Ale dlaczego z kolei miałaby być biała? Kolory na nowej drodze życia są wskazane. I tak oto powstała kartka ślubna w stylu shabby chic. W towarzystwie puszeczki i serwetki Green Gate oraz kubka Ib Laursen, prezentuje się słodko. Jednym słowem słodkiego, miłego życia!!!
Kuchenne drobiazgi Green Gate kupuję w http://www.wonderhome.pl
oraz http://www.fiorello.pl
kubeczki Ib Laursen w http://sklep.mintyhouse.pl
a po kartkę zapraszam do mnie.
Bardzo pastelowo :)
OdpowiedzUsuńKarteczka delikatna i wrecz przepiekna.
Pozdrawiam gorąco
Dorotko... jak dla mnie cudna karteczka...
OdpowiedzUsuńuwielbiam pastelowe kolorki ...
wszystko takie romantyczne i ciepłe i delikatne
pozdrawiam cieplutko
Karteczka, piękna - uwielbiam kolory i również uważam, że nie musi być sama biel :) Pięknie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Marta
Dorotko, nadruk na saszetkach u mnie to nie transfer, drukuję motywy bezpośrednio na papierze pakowym
OdpowiedzUsuńpolecam kursik u Anetki
o tutaj
http://drewniana-szpulka.blogspot.com/2010/09/wymianka-z-bree-niespodzianka-z.html
Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny
Marta