Folk coraz częściej wita w moim domu.Urządzając kuchnię zamierzałam wprowadzić sielskie
i skandynawskie klimaty. Udało się to tylko częściowo, bo obrazy i wspomnienia
z dzieciństwa przywołują chęć wprowadzania coraz to nowych elementów ludowych. I tym oto sposobem barwny folk króluje wśród kuchennych bieli i błękitów.
Bukiet z bibułowych i krepinowych kwiatów wykonany przez moją koleżankę Dorotę Jabłońską. Maki wykonała Asia Pacocha.
W tle obraz wyhaftowany przez Anię Aftykę.
i skandynawskie klimaty. Udało się to tylko częściowo, bo obrazy i wspomnienia
z dzieciństwa przywołują chęć wprowadzania coraz to nowych elementów ludowych. I tym oto sposobem barwny folk króluje wśród kuchennych bieli i błękitów.
No i mój nowy nabytek- posrebrzany nóż
i szpachla na ciasto z grawerem
z Neiman Marcus http://www.neimanmarcus.com
Wzór zdecydowanie folkowy.
Super nabytek.Przepiękne są te Twoje posrebrzane cudeńka. A kuchnia w folku to całkiem super sprawa. Prezentuje się słodko. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńm3moluchy.blogspot.com
ślicznie to wszystko wygląda a nowy nabytek ... cudny !
OdpowiedzUsuńTe rzeczy są cudne same w sobie.
OdpowiedzUsuńZapraszam Cie do konkursu, w którym można wygrać bluzkę, spódnicę zaprojektowana przez mnie samą.
http://www.zapalov.blogspot.com/2012/07/konkurs-nowe-nagrody-3-kwadranse-i.html
Piękne! A ja się zastanawiam, czy mój poprzedni komentarz wpadł w spam, czy się gdzieś zawieruszył w kosmosie, czasem mam złośc na ten blogspot ;)
OdpowiedzUsuńbardzo kolorowo się zrobiło ... śliczny bukiet pasujący do obrazu
OdpowiedzUsuńpieknie, widac skandynawia upomniała się o coś od ciebie
OdpowiedzUsuńBardzo lubię folkowe klimaty, Twoje naczynia mnie zachwyciły.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)