i emocjonująca sztuka kupowania- szperanie?!
słomiany koszyczek z wełnianym wykończeniem służy jako pojemnik na cynamonowe laseczki. |
świecznik tulipan -idealna kolorystyka do mojej kuchni |
a tak się prezentuje na półce |
ceramiczny dzwonek w białe kropeczki dołączył do tego który przywiozłam z Wilna |
ceramiczny garnek i wazonik - powędrują na kuchenne meble |
I ja uwielbiam szperac to chyba najprzyjemniejsza czesc zakupow! W takich miejsach mozna wyszukac piekne rzeczy z dusza. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńJa też często odwiedzam klamociarnie, można naprawdę znaleźć cudne rodzynki.
OdpowiedzUsuńskarby :-) ja też szperaczka jestem :-)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Marta
cudne zdobycze - szkoda że w moim miasteczku nie ma takiego fajnego sklepiku, są ciuchlandy, ale to nie to samo:)
OdpowiedzUsuńudane zakupy !
OdpowiedzUsuństrasznie bym chciala miec u siebie gdzies taki sklepik ;)
OdpowiedzUsuńSuper rzeczy!!! ja też lubię grzebać:)Pozdrowionka
OdpowiedzUsuńpiekne przedmioty... takie z duszą :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę udane zakupy :)
OdpowiedzUsuńFajne rzeczy...UWIELBIAM TAKIE...i szperanie też :))
OdpowiedzUsuńNo naprawdę świetne nabytki! Twoja kuchnia jest piękna :) dziękuję za odwiedziny, również będę zaglądać :)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się Twoje zakupy (mam niebieską kuchnię). Dzwoneczki to prawdziwe cudeńka. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSolniczka i pieprzniczka są przecudne.
OdpowiedzUsuńPIĘKNA PÓŁKA :))
OdpowiedzUsuńPiękną masz półkę i dodatki:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wyszukiwanie - szperanie. Widzę, że Twoje owocne! Ceramiczny garnek super! Pozdrawiam!:)
OdpowiedzUsuń