Ponieważ na blogach powiało wiosennymi inspiracjami, ja również dorzucam swoje bukiety. Co prawda tylko dwa, ale ile zapachu i wiosny wniosły do domu!!!
I nowy dywanik, ręcznie wykonany z owczej wełny. Dzieło Moniki- bardzo utalentowanej kobiety.
Oj z pewnością zapach masz w domu upojny. Uwielbiam bez. Ten pierwszy bukiet dodatkowo zachwycił mnie kolorami. A dywanik super, rzeczywiście zdolne ręce go dziergały;-) Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli.
Oj z pewnością zapach masz w domu upojny.
OdpowiedzUsuńUwielbiam bez.
Ten pierwszy bukiet dodatkowo zachwycił mnie kolorami.
A dywanik super, rzeczywiście zdolne ręce go dziergały;-)
Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli.
piękne bukiety a i naczynia super !
OdpowiedzUsuńdywaniki takie bardzo lubię ( ręcznie robione ) ... mam ale nie z owczej wełny
miłej niedzieli
przepiękne dekoracje :)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie, bardzo ładne dekoracje, dywaniki cudny. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńte osłonki w kropy przepiękne :-)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Marta
"...Wiosna, Wiosna, Wiosna ach to Ty..." :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czym zachwycać się bardziej, czy bzem w groszkowych odsłonach, czy turkusami na parapecie, czy dywanikiem - moc urokliwości :)))
OdpowiedzUsuńPiękne kwiaty, cudnie zestawione :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
wspaniałe bukiety, przy okazji zachwycam się wazonami, w których stoją, piękne są i te ptaszki i dywanik też sliczne:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają Twoje naczynia w kropki. Chyba wiesz dlaczego! :)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWiem, Wiem. ale Twój konik na krzesełku jest bezbłędny!
UsuńJak wszystko ze sobą kolorystycznie współgra. Piękne bukiety zrobiłaś!
OdpowiedzUsuńSLiczne fotki...no i ten bez!
OdpowiedzUsuńKocham jego zapach.... ubostwiam!
Pozdraiwam
Kolorystycznie-cudowne!Wazony w grochy baaardzo pasują!
OdpowiedzUsuńZapraszam na moje candy!Pozdrawiam
pięknie, czuję ten zapach. mi się marzy taki czerwony emaliowany komplecik. pozdrawiam cieplutko piecyk
OdpowiedzUsuń:D
OdpowiedzUsuńCzuje się świetnie, wielokrotnie używana przez mojego synka, bardzo przydatna się okazała jako garaż...;)
pozdrawiam cieplutko!
Już kocham te różofiolety na pierwszych fotkach. Pięknie i jak pachnie...Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego z okazji urodzin!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam