Wieczorem na witrynie....

Okno w salonie. Firankę zrobiła na szydełku moja mama.

Obok komina stare rodzinne fotografie. Na górze zdjęcie babci - pierwszej właścicielki domu.

Skrzynię z płytami CD strzegą dwa zające.

Kilka zdjęć z sypialni. Dominuje fiolet i biel. ( Muszę wymienić rolety na białe).
Trochę w stylu vintage. W każdym razie spokojnie i przytulnie.








No i w końcu moja kuchnia ( właściwie aneks kuchenny).
Meble białe w skandynawskim stylu, inne nie wchodziły w grę. Dopełnienie aranżacji stanowi ceramika w niebieskich i granatowych tonacjach. Tylko akcentowo pojawia się czerwień.
No i tu z dużym zapałem i radością kupiłam bolesławiecką ceramikę, którą zamierzam systematycznie dokupować. Nie powstrzymałam się również od zakupu kilku elementów z holenderskiej ceramiki ter steege z kolekcji Noa. Czerwone pojemniki są z Home and You.









Okno w salonie. Firankę zrobiła na szydełku moja mama.
Obok komina stare rodzinne fotografie. Na górze zdjęcie babci - pierwszej właścicielki domu.
Skrzynię z płytami CD strzegą dwa zające.
Kilka zdjęć z sypialni. Dominuje fiolet i biel. ( Muszę wymienić rolety na białe).
Trochę w stylu vintage. W każdym razie spokojnie i przytulnie.
No i w końcu moja kuchnia ( właściwie aneks kuchenny).
Meble białe w skandynawskim stylu, inne nie wchodziły w grę. Dopełnienie aranżacji stanowi ceramika w niebieskich i granatowych tonacjach. Tylko akcentowo pojawia się czerwień.
No i tu z dużym zapałem i radością kupiłam bolesławiecką ceramikę, którą zamierzam systematycznie dokupować. Nie powstrzymałam się również od zakupu kilku elementów z holenderskiej ceramiki ter steege z kolekcji Noa. Czerwone pojemniki są z Home and You.