Nie śmiałam sobie odmówić biegania z aparatem fotograficznym, gdy spadł oczekiwany chyba przez wszystkich śnieg.
Sesja zdjęciowa sweterkowych bombek odbyła się na zielonej trawce
z błotkiem, bo taka aura gościła u nas przez ostatnie miesiące. No cóż, nie było wyjścia. A dziś na przekór, przed obiektywem pozowały moje patchworkowe, świeżo stworzone pisanki. Śnieżna, puchowa, lśniąca pierzynka okazała się całkiem fajnym tłem dla wiosennych kolorków.
Sami oceńcie.
I jak Wam się podobają?
Zainteresowanych pisankami proszę o kontakt mailowy- dorotamikolaj@o2.pl